Patrząc dzisiaj na piękny obiekt, który stoi przy ul. Kolejowej 32, aż nie chce się wierzyć, że jeszcze niedawno było tam, no może nie ściernisko, jak śpiewali bracia Golcowie, ale błoto i kilka palików ustawionych przez budowniczych. Potem prace  ruszyły pełną parą, mury pięły się do góry. Ani się nie obejrzeliśmy, jak na dachu stanęła wiecha, symbol budowniczych oznaczający, że budowa w stanie surowym jest zakończona. I znowu kolejne samochody z elementami dachu. Kiedy wszystko było już przykryte można było zabrać się za wyposażenie wnętrza. Korty zaczęły przypominać… korty, a ścianka wspinaczkowa cieszyć zaczęła kolorami i poruszyła wyobraźnie, jak szybko i którą drogą można dojść do celu. Obok wyrosło królestwo dzieci i tak jakoś w trudzie i znoju dotarliśmy do celu. Stojąc i patrząc na to co powstało i jak to wygląda możemy ze spokojnym sumieniem i radością przywitać Was w naszych progach, życząc tylko wielu wspaniałych wrażeń, tylko wygranych meczy i  samych zdobytych szczytów.

Fot. Archiwum Rezon

 

 

Centrum Rezon